Nowy singiel, teledysk, Pepini i Musical.ly - czyli co Tini robi w Los Angeles?
Jakiś czas temu Tini ponownie wyjechała do Los Angeles. Nawet tam bardzo dużo się dzieje. Zbliża się nowa piosenka, wideoklip, mamy kilka fajnych zdjęć zakochanych i nowe konto w pewnej aplikacji. Zapraszam!
Począwszy od piosenki. Z początku pojawiały się tylko filmiki, na których Martina oznajmiała, że coś nagrywa, a ostatnio na Twitterze powiadomiła nas dokładnie o tytule piosenki! Utwór będzie pod tytułem "Ya No Hay Nadie Que Nos Pare" i jest to hiszpańska wersja piosenki "Got Me Started".
Kolejny temat to teledysk. Będzie wykonany do piosenki "Got Me Started". Ale, ale... Tini na Twitterze i jednym filmiku mówi, że będzie jakiś specjalny gość, ale póki co nie może zdradzić, kto to. Na kogo obstawiacie? :) Ja osobiście nie mogę się doczekać wideoklipu! Na pewno będzie tak wspaniały, jak ten do "Great Escape".
Nie mogłam powstrzymać się od dodania tutaj poniższych zdjęć, bo moim zdaniem są po prostu urocze. Tini pojechała do Los Angeles również po to, by spotkać się z Pepe, jej nowym chłopakiem. W pewnej gazecie ukazały się ich zdjęcia robione przez paparazzi. Widać, że bardzo się kochają, chociażby po tym, że ciągle są uśmiechnięci i się przytulają. Osobiście nie mogę się napatrzeć na te fotografie, oglądam je non stop!
Ostatnia kwestia dzisiejszego posta - Tini założyła konto na aplikacji, która w najbliższych miesiącach zdobyła niesamowitą popularność! Chodzi o Musical.ly. Martina pojawia się tam pod nickiem @tinistoessel i nazwą TINIStoessel, dodała już jeden filmik, do piosenki "Great Escape". Będąc przy temacie, serdecznie zapraszam na moje konto - nazywam się @imagine1209 z nazwą Soszka.
Wiem, że nie jest to zbyt długi i wymagający post, ale mam nadzieję, że dostarczył Wam choć trochę informacji :)
Cieszycie się z piosenki i teledysku? Jesteście za związkiem Tini i Pepe? Macie Musical.ly?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz