piątek, 11 listopada 2016

Tini Stoessel, intymne wyznania ostatniej romantycznej nastolatki - czyli wywiad dla GENTE

KONIECZNIE ZAOBSERWUJ BLOGA, A NIE OMINIE CIĘ ŻADEN NOWY POST! :)

Tini pojawiła się na okładce nowego wydania magazynu GENTE. Możemy tam przeczytać świetny wywiad m. in. o Argentyńczykach, trasie oraz oczywiście o Pepe. Ujrzeć możemy także nowe, wspaniałe zdjęcia promujące trasę TINI: Got Me Started Tour. Serdecznie zapraszam!









W wieku 19 lat - i pięcioma bezprecedensowymi sukcesami - została okrzyknięta jedną z 20 najbardziej wpływowych kobiet globalnej telewizji. Przygotowując się do "intensywnego i niezapomnianego" 2017 roku, razem z GENTE ma sesję zdjęciową do Got Me Started Tour. Jest "tak rzadkim na świecie" przykładem zależności rodziny i wiary w miłość. Oto intymne wyznania romantycznej nastolatki.


W Mediolanie, mieście stylu, Martina Stoessel (19) skończyła trasę promującą Tini w pięciu europejskich krajach, nakręciła teledysk do Got Me Started w Los Angeles, pod dyrekcją Fatima Robinson, który pracował między innymi z Prince, Rihanną i Hillary Duff.

-Póki co, z jakiej cechy Argentyńczyków jesteś najbardziej dumna?

-Serce. Trudne czasy, w których żyjemy powodują, że Argentyńczycy czują się tu jak u siebie w domu, a nie w innych miejscach świata. 

-A jakie uprzedzenia najbardziej bolą?

-Dużo uprzedzeń, niespodziewanie. Niewątpliwie to, o czym najwięcej mówimy to korupcja i niesprawiedliwość. I nie ma znaczenia, jak ktoś próbuje się bronić, zdajesz sobie sprawę, że żyjemy w błędzie. Ludzie mówią: "Jak szkoda, że żyjąc w Argentynie i będąc bogatym trzeba zmagać się ze sławą...!"

-Wiem, że nie lubisz używać słowa "idolka"...

-Nie. To brzmi pysznie. Wolę "inspiracja" lub "odniesienie".

-OK. Chodzi o to, że silna kobieta stawia Cię w punkcie odniesienia w swoim życiu. Dajesz przykład innym?

-Wiele razy czuję się inna od reszty świata. Wszystko to jest tak rzadkie, że czasem zastanawiam się, czy osoby z mojego pokolenia będą chciały słuchać, co mam do powiedzenia. Później powątpiewam: "Wciąż się starać? Czy warto?". I znajduję odpowiedź w pismach dla dziewczyn, które za mną podążają. Stąd czerpię oddech. Więc rozumiem, że to jest moja wielka, życiowa szansa.



-Jakie są Twoje wartości osobiste, które nadają sens możliwością?

-Jestem zdrową dziewczyną. Cieszę się, że w każdym miejscu na świecie matki podchodzą do mnie, mówiąc: "Mogę spokojnie zostawić moją córkę samą przed telewizorem oglądającą film lub wywiad z tobą i odpocząć". Dziś jest ciężko o coś takiego. Jestem dydaktycznie dumna z moich rodziców: wychowali mnie z miłością. I tu jest możliwość mówienia: przekazują mi wartości mojego dzieciństwa; że "Tak, możesz". Możemy być dobrymi ludźmi. Możemy znaleźć miłość swojego życia. Ludzie tracą nadzieję, ale ja jestem pełna wiary.

-Romantyzm to jest to, co Cię wyróżniło spośród innych gwiazd Disneya. Skończysz z niewinnością?

-Trudno jest żyć w czasach, w których płaczącemu 3-latkowi daje się iPada. Oni poradzą sobie lepiej niż dorośli. Mają dostęp do wszystkiego. Dzisiaj wszystko zaczyna się wcześniej: w wieku 11 lat jest już, jakby miało się 15 lat.

-Czy to przerażające, że "biała dziewczyna" wybiła się na rynku?

-Wcale. Muzyka jest dla przekazu, dla wyrażania tego, co się czuje. A najlepszą rzeczą, jaka może się zdarzyć jest posiadanie wielkiego wyboru. Jeśli to się stanie, pozostanę równie szczęśliwa: nigdy nie przestanę być sobą dla bycia "cool" czy "należytą". Jestem poza stadem, jeśli chodzi o alkohol czy papierosy. Działam i myślę tak, jak chciałabym, żeby robiły to moje dzieci w przyszłości.



-Co zrobić, by omijać skandali w mediach w czasach, gdy używki są łatwo dostępne?

-Po radości z koncertu, dostanie się w samotności do hotelu może być katastrofalne dla nastolatek, gdy jesteś daleko. W związku z tym, ważne jest to, że nie zawsze znajdzie się ktoś, kto otworzy Ci drzwiczki. Kluczem jest wiedza, która nas otacza, wybór, co chcemy usłyszeć: jakaś lekcja z rodzicami. Moja babcia zawsze mówiła "Powiedz mi, kim są Twoi przyjaciele...". Niekwestionowanie lekcje innych, ochrona i miłość. Wcześniej rozmawialiśmy o rzeczach, które powodują, że czuję się silną kobietą... OK, jedną z tych rzeczy jest przyjaźń. Ciągle kontaktuję się z dziesięcioma przyjaciółkami na całe życie (tworząc chat), co pozwoliło mi nie tracić okresu dojrzewania.

-Jak długo Twoi rodzice będą zajmować się twoimi pieniędzmi?

-Właśnie teraz zaczynam uczyć się o moich rachunkach. Z zaufaniem wiem, że to problem, który jest w rękach rodziców, a wolę mieć o nim więcej wiedzy. Mam swój samochód i swoją wolność (choć ostatecznie odmawia roli kierowcy podczas wycieczki z przyjaciółkami do Cariló), ale podoba mi się rytuał proszenia ich o pomoc. Pozwalam sobie być rozpieszczana śniadaniem do łóżka.

-Wcześniej mówiłaś, że możesz znaleźć miłość swojego życia. Zrobiłaś to?

-Tak! Jestem jedną z dziewczyn, które patrzą w przyszłość. Jeśli z kimś jestem to dlatego, że wyobrażam sobie z nim całe życie. Otworzyłam swoje serce dla Pepe (Barroso Silva, 20 lat) i chcę iść powoli, bo bardzo to lubię. W każdym razie, nic na siłę: jak nie, to nie. Odległość jest trudna, ale w wieku 20 lat to zabawne: każde spotkanie jest jak pierwszy raz. Jeśli nie widujemy się w każdym mieście, możemy połączyć się przez FaceTime. Najdłuższy czas to trzy miesiące: staramy się widywać najczęściej jak możemy... Nawet, jeśli miałby minąć niecały miesiąc! (śmiech).



-Jak wyglądają dwie pop-teens? Jak się podkreślacie nawzajem?

-Uwielbiam osoby, jak Pepe: starszy, skoncentrowany, wielki dżentelmen. Życie innych z naszego pokolenia wygląda inaczej. (Mówi do niego): A Ty mnie podziwiasz? Mówi, że mnie lubi i zaczął dzień z uśmiechem... (słychać szmery) I zawsze chcę najlepiej dla wszystkich. To mówi.

-W ostatnim wywiadzie wykorzystaliśmy wiele czasu na oficjalne przedstawienie państwa Stoessel. Co to było?

-Są bardzo dobrzy! Pepe jest bardzo uprzejmy. Moi rodzice, którzy nie ukrywają, co myślą, powiedzieli do niego: "Dziękujemy, że uszczęśliwiasz Tini".

Z Sebastian Soldano. Zdjęcia: Sean Gleason.



KONIEC ARTYKUŁU

Podoba Wam się wywiad?
Co sądzicie o nowych zdjęciach?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz