piątek, 23 grudnia 2016

Koncert w Gdańsku odwołany - dlaczego?


Jakiś czas temu na stronie Eventim wstrzymano sprzedaż biletów na koncert w Gdańsku. Każdy, kto zamierzał wybrać się na dany koncert przejmował się, czy nie został przypadkiem odwołany. Jedni mówili, że to zapewne problemy techniczne i niedługo wszystko wróci do normy, inni zaś panikowali w smutku podejrzewając najgorsze. Co się stało? Zapraszam do informacji, wyjaśnienia i nowego wpisu Tini o Polsce.


Kilka godzin temu na oficjalnym fanpage'u Live Nation Polska pojawił się wpis odnośnie koncertu Tini. Piszą w nim, że ten w Gdańsku został odwołany przez - jak to określili - problemy natury logistycznej, bez większych szczegółów.

Jednak pamiętajcie, nie myślcie zbyt pochopnie i nie obrażajcie ani Live Nation, ani Tini bezpodstawnie, jak to było przy okazji odwołania spotkania. Powodów może być wiele: może kupiono za mało biletów (trzeba opłacić całą ekipę i sprzęt, więc nie mogą sobie pozwolić na granie przed połową planowanej publiczności), jest to różnica dnia do koncertu w Łodzi, więc mogliby nie wyrobić się z przewozem sceny, montażem i drobnymi próbami, a mogą to być po prostu problemy na stronie - bo to już drugi koncert w tym tygodniu, który odwołuje Live Nation (inny to Robbiego Williamsa).

Nawet dla osób, które miały już bilet, nie jest to sytuacja bez wyjścia. Są dwie opcje, by nie zmarnować wydanych pieniędzy i spełnić marzenia: mogą Wam po prostu zwrócić pieniądze, lub wymienić go na bilet na inny koncert. Ta opcja jest bardzo opłacalna, bo poza oczywiście ostatecznym zobaczeniu koncertu, otrzymacie 50 zł. Więcej informacji odnośnie tego jest w powyższym wpisie od Live Nation. I co bardzo ważne: zwroty i wymiany można wykonywać od dziś do 10 lutego 2017 roku!

Po odwołaniu spotkania w Polsce z Tini (które ostatecznie się odbyło) padła wielka fala krytyki na organizatorów i Martinę. ALE WSZYSTKO MA SWÓJ POWÓD. Przecież takie Live Nation czy Tini nie powiedzieli sobie od tak, że odwołują koncert, jest tego powód, zapewne od nich niezależny, lub po prostu konieczny. Zresztą napisali, że starali się zrobić wszystko, by jednak koncert się odbył, jednak ostatecznie się nie powiodło.


Powyżej macie post Tini na Instagramie odnośnie Polski. Napisała: "Widzę, co wysyłacie mi z Polski i nie mogę wytłumaczyć, co czuję... wszystko o czym marzyłam w tym momencie! Naprawdę nie mogę się doczekać! Chcę Was wszystkich zobaczyć na #GotMeStartedTOUR #TiniTOUR! Zapowiada się impreza!"

Co sądzicie o całej sprawie?
Mieliście jechać na koncert?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz