W dzisiejszym poście od dawna zaniedbanej przeze mnie serii "TOP10", czyli rankingu w wielu dziedzinach, składającego się z 10 miejsc, przedstawię Wam bardziej, jak i mniej znane ciekawostki na temat Martiny. Wiem, że nie jest to za długi post, ale doceńcie go, bo obróbka zdjęć, ich szukanie jak i samo napisanie wpisu było bardzo czasochłonne. Zapraszam!
1.
Tini, na wygaszaczu ekranu w telefonie ma swoje zdjęcie z Pepe. I taka naprawdę mało istotna ciekawostka - swój ostatni filmik nagrywała o 13:35 ;)
2.
Tini ma na zębach płytki, czyli coś podobnego do aparatu na zęby. Są one na dolnej partii założone od środka. Nie są na stałe, da się je wyjmować i Martina musi to robić (tzn. je zdejmować) za każdym razem, gdy spożywa jakiś posiłek.
3.
Aktualnie Tini nie używa perfum Poison od Diora, zmieniła je na bardzo popularne Daisy Dream Marca Jacobsa. Piosenkarka współpracuje z daną firmą i dostała różne rodzaje perfum Jacobsa.
4.
Sukienka, którą Martina ma na zdjęciach promocyjnych trasy Tini: Got Me Started Tour, jest od Gucciego, bardzo prestiżowej firmy, znanej i cenionej na całym świecie, a jej cena wynosi €3,980, czyli ok. 17,000 zł.
5.
Ulubioną torebką Tini jest ta, którą dostała na swoje 18 urodziny, czyli w dniu, w którym w ramach niespodzianki podczas koncertu Violetta Live w Szwajcarii na scenę wbiegły jej przyjaciółki. Jest bordowa, podchodząca trochę pod brąz i ma różowy napis "TINI".
6.
Mama Tinity, Mariana, zabroniła córce nosić skórzane kurtki (z bliżej nieznanego powodu) do 18 roku życia. Po ukończeniu określonego wieku Martina nosi daną część garderoby na potęgę. Zazwyczaj wybiera projekty od Balfern, często w podobnym kroju, różniące się kolorem, a kosztują one £320, czyli ok. 1550 zł.
7.
8.
Chcecie takich więcej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz